Faktoring – lekarstwo na zatory płatnicze – ale czy na pewno?
Nie podoba mi się często pojawiające się określenie, że faktoring to: lekarstwo na zatory płatnicze; bądź na opóźnienia w płatnościach. Oczywiste jest, że: „firma, która nie otrzymuje płatności za dostarczone towary czy usługi, może mieć problemy z regulowaniem zobowiązań wobec swoich kontrahentów, fiskusa czy ZUS.” – jednak czy to trafnie definiuje faktoring?
Absolutnie nie!
To czym jest faktoring?
Faktoring daje możliwości rozwijania własnej działalności bez brania kredytu w banku. Faktoring to bez wątpienia sposób na przyspieszenie płatności, ale nie zaległej, która powoduje, że się dusimy, bo liczyliśmy na kwotę faktury na koniec marca, bo były na niej oparte plany firmy, bo klops, zator, porażka…. Faktor już czeka na twoją fakturkę. Tak, na tę świeżo wystawioną,
Czy faktoring może utrzymywać ciągłość produkcji w zakładzie produkcyjnym?
Czyli o tym, jak faktoring wszedł do drukarni.
Jeśli jesteś drukarnią i chcesz utrzymać ciągłość produkcji, to musisz sobie zagwarantować ciągłość jej finansowania. Trzeba to założyć z góry, zaplanować. W tym celu należy spotkać się z firmą faktoringową, ale nie wówczas, gdy pora na windykację faktur! Z firmą faktoringową należy się spotkać wówczas, gdy firma przygotowuje plan rozwoju; gdy przygotowuje prognozy przychodów, kosztów operacyjnych czy finansowych i co najważniejsze: gdy planuje inwestycje!
Magdalena jest szefem produkcji w drukarni. Przygotowuje m.in. wyceny, czyli lwią część wkładu merytorycznego do odpowiedzi na zapytania ofertowe. Od jakiegoś czasu jej wycena ma określony termin ważności. Cena papieru i innych składowych koniecznych do realizacji zlecenia zmienia się bowiem w takim tempie, że zaproponowaną cenę może utrzymać jedynie przez 7 dni.
Bartosz, szef sprzedaży tej samej drukarni, skraca terminy płatności faktur dla wydawnictw, z którymi podpisane są długoterminowe umowy współpracy, z 60 na 30 dni. Krótkie zlecenia zaś przyjmuje do realizacji dopiero po otrzymaniu przedpłaty na konto.
Niektórzy kontrahenci się wahają. Bardzo lubią pana Bartka, są zadowoleni z jakości druku i szybkości realizacji zlecenia przez drukarnię, ale potrzebują tych pieniędzy przez całe 60 dni. Wykorzystują je w obrocie operacyjnym bądź kredytują sobie nimi zapłatę za inne faktury. Boją się zmian, trudności w ich wprowadzaniu w życie oraz utraty płynności finansowej.
Na kłopoty – faktoring
Drukarnia, w której pracują nasi znajomi Magdalena i Bartosz, odetchnęła z ulgą. Magda co prawda utrzymała 7 dniowy termin ważności wyceny, ale Bartek mógł pozostawić 60 dniowe terminy płatności dla trzech najważniejszych wydawnictw. Plany inwestycyjne drukarni pozostały w trybie do realizacji!
Faktoring daje możliwości rozwijania własnej działalności bez brania kredytu w banku. Nie ma potrzeby bać się ryzyka finansowego, bo przerzucamy je na faktora oraz zabezpieczmy się przed wahaniami cen surowców, towarów czy usług podwykonawczych. Jednak, czy na pewno? Specjalista od ryzyka w firmie faktoringowej, kręci głową…
– Korzystając z faktoringu możemy zapłacić za towar, surowiec, bądź opłacić podwykonawców – potwierdza – ale aby całkowicie ochronić się przed brakiem zapłaty od kontrahenta warto skorzystać z faktoringu z ubezpieczeniem. Wówczas to faktor w pełni przejmuje na siebie ryzyko braku zapłaty -dodaje.
Nie zapominajmy, że istnieje też faktoring z regresem, a więc taki, że brak spłaty przez kontrahenta powoduje, że pieniądze do firmy faktoringowej musi zwrócić klient, czyli tutaj byłaby to nasza drukarnia. Jednak o tym w następnym materiale.
Póki co zapamiętajmy wszyscy! Co zyskujemy dzięki faktoringowi? Dostęp do kapitału i pożądaną płynność finansową i płynność w realizacji planów strategicznych.
Najnowsze komentarze